MiloweBooks TAG, czyli połączenie różnych TAGów

Hei!
Postanowiłam, że dzisiaj pobawię się w egocentryczkę (taki żarcik) i przygotuję jakiś TAG dotyczący mnie i książek. Niestety okazało się, iż jestem dość wybredna jeśli chodzi o pytania. Dlatego wybrałam kilka( z różnych miejsc i TAGów), i spróbuję na nie odpowiedzieć. Tak więc, serdecznie zapraszam!

1. Para, którą shippujesz ponad życie?
Przyznam, że dosyć ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Uwielbiam wiele książkowych związków, więc ograniczę się do dwóch: Feyra+Rhysand("Dwór cierni i róż") oraz America+Maxon("Rywalki").

2.Ulubiony czarny charakter?
Zwykle interesuję się bardziej dobrymi postaciami, ale jeśli chodzi o tych złych, zdecydowanie w moim rankingu króluje Loki. Nie jest on "pełnoprawnym" książkowym bohaterem, ale występuje w książce "Mitologia nordycka", co się chyba liczy, prawda?


3.Twarda czy miękka okładka? Dlaczego?
Chyba najbardziej lubię twardą okładkę. Nie niszczy się tak łatwo a dodatkowo książka ma taki majestatyczny wygląd. :)

4.Jaka, według Ciebie książka powinna zostać lekturą szkolną?
Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Czytałam wiele książek, ale w ogóle nie mam pojęcia, która mogłaby zostać lekturą.


5. Twój ulubiony książkowy cytat?
 To jest jedno z trudniejszych pytań, ponieważ cytaty to moje drugie życie. Moim ulubionym jej jednak ten ze szkolnej lektury.

"Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem."




6. Gdybyś mogła zostać jednym z bohaterów książkowych, kim byś została?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Biorąc pod uwagę wszystkie przeczytane prze zemnie książki to najbardziej chciałabym być Morrigan z "Dworu mgieł i furii". Nie umiem tego wytłumaczyć, ale jej osobowość najbardziej mi pasuje.


7.Książka kojarząca Ci się z Twoją ulubioną porą roku?
Zdecydowanie 4 część serii "The Selection" czyli "Następczyni". Nie mam pojęcia dlaczego, ale w momencie czytania wyobrażałam sobie, że akcja rozgrywa się w zimę.


8. Trylogie, pojedyncze  książki czy długie serie?
Znam wiele świetnych pojedynczych książek jak i trylogii. Uważam jednak, że im więcej do czytania tym lepiej.

9. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
 W sumie to w domu mogę czytać gdziekolwiek. Jednakże najprzyjemniej czyta mi się w kuchni i pokoju z dwoma dużymi akwariami.

10. Czy w trakcie czytania używasz zakładki, czy przypadkowych świstków papieru?
Zakładki, zakładki i jeszcze raz zakładki! Najlepiej jakieś malutkie dzieła sztuki związane z moimi ulubionymi książkami.

11. Czy możesz po prostu czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału, okrągłej liczby stron?
Jeśli czytam coś, co mnie nie wciąga i w prost się dłuży, zdecydowanie patrzę na strony. Jednakże, jeśli jakaś książka mnie porwie to nie zwracam na to uwagi i czytam dotąd, aż fizycznie nie dam rady. 

12. Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania?
Tylko jeśli czytam ebooki. Przy tradycyjnych książkach z moimi zdolnościami ruchowymi mogłabym mocno uszkodzić  książkę. Chociaż nawet z ebookami jedzenie czy picie jest raczej sporadyczne.

13. Czy jesteś wielozadaniowy? Potrafisz słuchać muzyki albo oglądać film podczas czytania?

Podczas czytania muszę być w pełni skupiona, inaczej nie wiele pamiętam z lektury.


14. Czy czytasz jedną książkę, czy kilka na raz?

Wszystko zależy od tego, co aktualnie czytam, jeśli nie jest to nic wymagającego to chętnie biorę kolejną książkę. Chociaż nie przypominam sobie, bym w ostatnim czasie czytała kilka książek na raz.

15. Czytasz na głos czy w myślach?
Nigdy nie zdarzyło mi się czytać na głos książki w domu. W myślach jest zdecydowanie wygodniej i szybciej a dodatkowo nie marnujemy strun głosowych.

Pozdrawiam,
Emila.

Komentarze

  1. Ciekawie odpowiedziałaś! Co do pytania dotyczącego lektur szkolnych, ja uważam, że może nie jako lektura, ale w jakiś sposób powinny być włączone w program mity nordyckie. Gdybym sama się nie zainteresowała w tym temacie, nawet bym nie wiedziała, że takie coś istnieje i większość ludzi pewnie nie wie, więc no..
    Zostaje na dłużej ;)
    lagerys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście uwielbiam mitologię nordycką. Jest tak samo dobra jak grecka( moja kolejna miłość) a niewiele osób po nią sięga.

      Usuń
  2. Mowa o "Mitologii nordyckiej" Gaimana? Nie czytałam, ale jeśli lubisz Lokiego, to polecam "Kłamcę" Ćwieka, Loki jest tam głównym bohaterem. Klimaty fantasy, nieco ostrzejsze niż przeciętna młodzieżówka, ale na swój sposób są to książki warte uwagi :)

    Pozdrawiam,
    S.
    nieksiazkowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, chodziło mi o książkę Gaimana. ;) O utworze "Kłamca" nie słyszałam, ale wszystko, co związane z Lokim musi być dobre. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz